Zastosowanie

Aparat Cryo-S Classic umożliwia użycie krioaplikatorów dla wielu specjalności medycznych. Stosowana technologia daje możliwość wytworzenia końcówek mrożących o różnych, niemal dowolnych, kształtach. Na życzenie klienta wykonujemy krioaplikatory niestandardowe. Nowoczesna konstrukcja sond zapewnia maksymalne wykorzystanie właściwości czynnika chłodzącego. Dzięki niewielkiemu zużyciu gazu, przy jednoczesnym zachowaniu optymalnych parametrów mrożenia, jedna butla czynnika mrożącego (N2O) wystarcza na 3-4 godzin ciągłej pracy. Strefa mrożąca krioaplikatora jest oznaczona przez pokrycie 24-karatowym złotem. Pozostała jego część nie mrozi, dzięki temu umożliwia operowanie wewnątrz jam ciała bez ryzyka przypadkowego zamrożenia zdrowej tkanki. Ergonomiczny uchwyt krioaplikatora umożliwia jego szybką wymianę podczas zabiegu.

Ginekologia

Kriochirurgia jest metodą leczniczą powszechnie stosowaną w ginekologii. Duży asortyment sond kriochirurgicznych umożliwia wykonanie pełnego zakresu mrożeń w obrębie pochwy, tarczy i kanału szyjki (co jest bardzo trudne lub niemożliwe z użyciem fotokoagulatora lub lasera) oraz w obrębie warg sromowych, odbytu i dowolnego miejsca na skórze. W ginekologii powszechnie stosuje się kriochirurgiczne leczenie ektopii, polipowatych i brodawczakowatych rozrostów śluzówki, ognisk metaplazji z negatywnym wynikiem onkohistologicznym. Prawidłowo przeprowadzony zabieg kriochirurgii jest bezbolesny, a po kilkutygodniowym okresie gojenia nie ma śladu po pierwotnych zmianach chorobowych.
Zabiegi kriochirurgiczne nie powodują powstawania dymu o przykrym zapachu, mogącego zawierać materiał biologiczny, powodującego skażenie okolicy pola zabiegowego (podczas zabiegów fotokoagulacji, elektrokoagulacji i waporyzacji laserowej tkanki odparowują, a w składzie dymu mogą być zawarte genomy wirusowe, np. HPV, które stwarzają zagrożenie jatrogenną infekcją dróg oddechowych osób znajdujących się w pobliżu). Zabieg kriochirurgiczny na tarczy szyjki jest całkowicie bezbolesny, mrożenie zmian na sromie wymaga znieczulenia miejscowego. Po mrożeniu płytkich zmian (do 3mm) praktycznie nie występuje blizna lub jest prawie niewidoczna, po mrożeniu zmian głębszych blizna może się pojawić, jest jednak elastyczna, bezkolagenowa, a co za tym idzie nie zaburza ona funkcji rozrodczych. Dzięki temu można stosować metodę w przypadku leczenia zmian u nieródek. W procesie gojenia (i następującej demarkacji) po zabiegu kriochirurgicznym nie ma zagrożenia obfitymi krwawieniami, a pozostający w miejscu mrożenia „opatrunek biologiczny” uniemożliwia wtórną endometriozę.